czwartek, 7 marca 2013

Czwartek

Cześć!
 Mamy marzec!Marzec to miesiąc w którym z niecierpliwością wypatruje wiosny,powoli wyjmuje wiosenne ubrania,buty.Temperatura w prawdzie jest już na plusie ale zimny i przeszywający wiatr nadal jest,co nie zbyt zachęca do wiosennych spacerów.Słońce pięknie się przebija przez chmury i daje mi to dużo energii,uwielbiam wiosnę!;) Dziś dzień spędziłam na załatwianiu ważnych spraw.
 W drodze do lekarza pstryknęłam kilka fotek,jak widać na śląsku śnieg już stopniał i mam nadzieje ze nie wróci.Jestem już przygotowana na wiosnę,zapisałam się do alergologa,wykupiłam leki na alergie,kupiłam balerinki i powoli chowam swetry głęboko do szafy.
 
Dzień zawsze zaczynam od kawy jednak od jakiegoś czasu staram się nie pić jej ale nie wytrzymałam i musiałam się napić Latte,co prawda słaba kawa ale uwielbiam jej smak.Mam zamiar zastąpić ją herbatą albo kawą Inką,planuje na dobre zrezygnować z kawy.
A wam jak minął dzień?

poniedziałek, 4 marca 2013

Pharmaceris N-Intensywny krem redukujący cienie i worki pod oczami.

Hej!
 Dziś recenzja produktu o którym długo nie wiedziałam co mam napisać,dałam mu drugą szansę aby wyrobić sobie opinie na jego temat a dziś podzielę się z wami moją opinią.Stosowała go od grudnia z przerwą,po 3 tygodniach stosowaniach nie widziałam żadnego efektu więc dałam sobie z nim spokój ale po pewnym czasie wróciłam do niego.
Informacje pod producenta:

 Wskazania:
Krem polecany jest do codziennej pielęgnacji dojrzałej skóry wokół oczu, która charakteryzuje się widocznymi cieniami i obrzękami.

Działanie:
Zawarty w kremie kompleks protein sojowych i ryżowych znacznie redukuje cienie i worki pod oczami. Badania wykazały zmniejszenie worków pod oczami u 64%* badanych oraz redukcję cieni pod oczami u 60%* badanych.
Witamina E, jako naturalny czynnik przeciwrodnikowy, zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry. Dzięki zawartym w kremie filtrom zmniejsza szkodliwe działanie promieniowania UVA i UVB, co jest szczególnie ważne dla skóry pod oczami, znacznie cieńszej niż w pozostałych rejonach twarzy. Krem działa łagodząco i kojąco.

Sposób użycia:
Przygotować skórę do nałożenia kremu oczyszczając ją preparatem z serii Pharmaceris N. Następnie rozsmarować krem na skórze wokół oczu, uważając aby nie wprowadzić preparatu do worka spojówkowego. Stosować codziennie przez minimum 4 tygodnie.

HIPOALERGICZNY
WYSOKA TOLERANCJA I SKUTECZNOŚĆ
PRZEBADANO DERMATOLOGICZNIE 
BEZ/ PARABENÓW, KONSERWANTÓW, ALERGENÓW 

 Mam 18 lat i skoro na moją skórę nie zadziałał to na cerę dojrzałą z pewnością też nie zadziała.Stosowałam go ponad 4 tygodnie tak jak zaleca producent i śmiało mogę powiedzieć że to nie produkt dla mnie.W skrócie plusy i minusy produktu.
 Plusy:
+Świetne malutkie opakowanie z pompką,bardzo higieniczne.
+Wydajny.
+Posiada SPF 15,co jest dużym plusem bo chroni cienką skórę wokół oczu przed działaniem słońca.
+Dostępność,w większości aptek można go dostać a także na stronie
 http://sklep.eris.pl/pharmaceris/pl/product/opti-capilaril--intensywny-krem-redukujacy-cienie-i-worki-pod-oczami-spf-15-754.html .
 +Szybko się wchłania,pozostawia lekki filtr ochronny na skórze.
 +Lekko nawilżył skórę ale spodziewałam się czegoś więcej.
 Minusy:
-Niesamowicie szczypie w oczy gdy się dostanie do spojówki.
-Drogi 30-35 zł za zaledwie 15 ml.
-Nie redukuje cieni pod oczami,nie widzę różnicy po jego stosowaniu.

 Podsumowując krem okazał się średni,nie zachwycił mnie.Trochę jestem rozczarowana ponieważ więcej bym się spodziewała po tej firmie.Ale będę szukać dalej :)

 Trzymajcie się i do następnego ;)

sobota, 2 marca 2013

Sobotni poranek.

Cześć!
 Co tam u was? Ja zaczęłam dzień od spaceru,przy okazji zrobiłam zakupy a teraz się relaksuje,popijam kawkę i wcinam drożdżówkę z jabłkiem ;p Między czasie szykuje dla was recenzje kremu pod oczy firmy Pharmaceris. Lubię aktywnie spędzać czas,od 4 dni ćwiczę po 15 min a dziś mam zamiar zwiększyć czas do 30 min,obyło się bez zakwasów także spróbuje dać z siebie więcej ;)Oczywiście jak większość z was wybrałam ćwiczenia Ewy Chodakowskiej,ćwiczenia nie są ciężkie,czasami po skończeniu mam ochotę na więcej ale mam słabą kondycję i nie chce się nadwyrężyć więc z większe czas stopniowo,nie mogę się już doczekać efektów.Może nie powinnam jeść kalorycznej bułki na śniadanie ale to najważniejszy posiłek dnia,rano potrzebujemy energii.
 Zabieram się za sprzątanie i gotowanie obiadu,czekam na chłopaka i jedziemy na zakupy ;D
 Do zobaczenia wkrótce ;)


środa, 27 lutego 2013

Fa,NutriSkin 48h Deo Protection.

Cześć kochani!
 Przetestowałam już wiele antyperspirantów i mało który spełnił wszystkie moje oczekiwania zaczynając od wytrzymałości a kończąc na  zapachu.Temu jednak do ideału trochę brakuję.
 
 Co nam mówi producent:
 Fa NutriSkin to dezodorant o działaniu antyperspiracyjnym zapewniający 48 - godzinną ochronę przed wilgocią i nieprzyjemnym zapachem.
Zawiera on witaminę E, która łagodzi podrażnienia, nasycone oleje roślinne, estry oliwy z oliwek, które dbają o odpowiednie nawilżenie skóry.
O świeżym zapachu.
 Absolutnie nie zgadzam się z producentem.W skrócie zacznę więc od plusów i minusów produktu.
 Plusy:
 +Tani,kupiłam go za 9 zł na promocji w Rossmannie i gratis dostałam żel pod prysznic Fa.
 +Dostępność,we większości drogerii i marketach a także kioskach.
 +Świeży cytrusowy zapach.
 +Brak alkoholu w składzie,a na tym mi najbardziej zależało ponieważ mam wrażliwą skórę.
 Minusy:
 -Brudzi ubrania,talk dosłownie pada nam z pod pachy jak śnieg.
 -Podczas rozpylania tworzy duszącą zasłonę dymną.
 -Pyłek talku osiada na meblach przy aplikacji.
 -Podrażnia,jego aplikacja aż boli.
 -Podczas wysiłku fizycznego i letnią porą nie będzie w stanie chronić przed potem.

Czy chroni 48 h?Nie sprawdzałam tego ale z wysiłkiem fizycznym nie daje sobie rady.Będę musiała nadal szukać tego idealnego,jakie antyperspiranty mogłybyście mi polecić?
 Podsumowując nie polecam.
Do następnego :)
 Buziaki;*

poniedziałek, 25 lutego 2013

Lirene,Ratunek-krem dla zniszczonych dłoni.

 Cześć!
 Dostałam w grudniu paczuszkę od Lirene z nowościami do testowania,na pierwszy ogień poszedł krem do rąk,akurat w tym czasie najbardziej brakowało moim dłonią odżywienia a mój obecny krem nie dawał sobie rady.Zimową porą moje dłonie są bardzo suche,spierzchnięte,czasami aż pieką.
 Zwykle z większości kremów tej firmy byłam zadowolona,ten niestety mnie nie zachwycił.Nie zaszkodził mi,był średni.Dla niewymagających dłoni oczekujących tylko lekkiego nawilżenia bardziej by się sprawdził niż u moich bardzo suchych po zimnie dłoni.
 Jak zwykle żeby nie przedłużać zacznę od plusów i minusów.
 Plusy:
+Malutkie,poręczne opakowanie idealne do torebki.
+Wydajny,takie maleństwo starczyło mi na 1,5 miesiąca.
+Szybko się wchłania.
+Nie pozostawia lepkiej warstwy.
+/-Lekko nawilżył moją skórę,skóra wyglądała lepiej ale spodziewałam się troszkę lepszego nawilżenia.
 Minusy:
 -Zbyt intensywny zapach,który mnie drażni.
 -Zawiera parafinę.
 -Zapach długo się utrzymuje na skórze.
 Konsystencja jest dość lekka i szybko się wchłania,co mnie zaskoczyła bo spodziewałam się że będzie to gęsty,treściwy krem ze względu na 10% obecność masła Shea.Nie tworzy tłustej warstwy na skórze,jedynie lekki filtr ochronny pozostawiając skórę jedwabistą.
Szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś więcej po tym kremie,niestety okazał się średniakiem.Zdecydowanie wole wersje regenerującą,która jest moim ulubieńcem.

 Trzymajcie się cieplutko i do następnego ;*

niedziela, 24 lutego 2013

Niedziela

Cześć Kochani!
Jak wam minął weekend?
Ja pół dnia spędziłam w poszukiwaniu butów,niestety nie udało mi się znaleźć nic fajnego.Chodziliśmy dwie godziny po sklepach a w końcu z pustymi rękami trafiliśmy do kawiarni,przed wyjściem ogrzaliśmy się pysznym kakaem z bitą śmietaną i zjedliśmy gofra.Ostatnio gofra jadłam jakieś dwa lata temu także skusiłam się.
Tymczasem chciałam napisać kilka słów o przygotowaniu do wiosny.Mam zamiar zmienić swoją szafę  i zacznę od kupna nowych butów.Wiem,że zima jeszcze się nie skończyła i jeszcze trochę pochodzę w kozakach ale już szczerze mam ich dość.
 
 Brakuje mi lekkiego obuwia a balerinki są moimi ulubionymi butami na wiosnę.Zwykle we wiosnę potrzebuje zmiany,myślałam o zmianie fryzury i wizycie u kosmetyczki.

  Może trudno w to uwierzyć ale nie mogę doczekać się poniedziałku,brakuje mi obowiązków i od poniedziałku zaczynam dietę.Po dogadzaniu sobie słodkościami czas na oczyszczenie organizmu.Myślałam o 3 dniowym diecie na bazie soków warzywnych i owocowych.
 Trzymajcie się i do następnego :)

piątek, 22 lutego 2013

Pharmaceris H-Odżywka regenerująca do włosów suchych.

Hej Kochani!
 Dziś chciałabym wam zrecenzować produkt,któremu dawałam już sporo szans i moja opinia na jego temat się nie zmieniła.Męczę ten produkt od sierpnia i postanowiłam zrecenzować go i wyrzucić do kosza.
 Mam włosy suche,zniszczone farbowaniem i prostowaniem.Czytając co producent obiecuje,pomyślałam że jest to idealny produkt dla mnie.Odżywka dostępna jest w aptekach i na stronie http://www.eris.pl/pharmaceris/produkt.php?id=1293 jej cena waha się między 25-28 zł.
 Skład: 
Aqua, Cetearyl Alcohol, Dicaprylyl Carbonate, Methyl Gluceth-20, Polyquaternium-37, Panthenol, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Propylene Glycol, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Dicocoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Caprylyl Glycol, Mel, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, PPG-26-Buteth-26, Ethylhexyl Salicylate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Hydroxide, Phenethyl Alcohol, Parfum, CI 16035, CI 19140
 Stosowałam ten produkt zgodnie z zaleceniami producenta a także próbowałam używać jej jako maska trzymając godzinkę na włosach i efekt był ten sam.Zacznę więc od plusów i minusów produktu:
 Plusy:
 +Dostępność,w większości aptek.
 +Fajna konsystencja.
 +/- Zapach na początku mi się podobał z czasem go znienawidziłam,był słodko mdlący,niby miodowy.Myślałam że zapach będzie przypominał balsam Tisane ale to nie to,zapach jest bardziej chemiczny.
 Minusy:
 -Cena,28 zł za 150 ml to zdecydowanie przesada.
 -Nie nawilża.
 -Nie wygładza.
 -Nie regeneruje.
 -Włosy są płaskie i obciążone po jego użyciu.
 -Wysusza włosy!
 -Włosy są bardziej szorstkie niż bez niej.
 -Nie wydajny.

 Konsystencja dość gęsta,w zabarwieniu przypomina budyń.Stosowałam go zarówno z szamponem z tej serii,jak i ze zwykłym szamponem i jednak się nie przekonałam do tej odżywki.
Do zobaczenia wkrótce ;)
 Buziaki;*