piątek, 17 lutego 2012

Ostatni pączek w tym roku.I dieta,tylko jaka?


Cześć,jak wam minął tłusty czwartek?Ja zjadłam aż trzy i miałam trochę wyrzuty sumienia ale przecież tłusty czwartek jest tylko raz w roku,jakoś spróbujemy to spalić ;)Od poniedziałku dieta!Haha powtarzam to od 1,5miesiąca i coś mi nie idzie ale jeszcze mam 4 miesiące aby schudnąć 7kg,myślę że dam radę.Musze dać radę!Od jutra zacznę myśleć o diecie i przygotuje jadłospis.Ciężki i długi dzień,spałam tylko 4godziny,siedziałam 7godzin w szkole ledwo wytrzymałam ale dałam rade i mam nadzieje że z dietą też dam rade:)Postaram się częściej dodawać posty ale jak zwykle zaczynam i potem dochodzę do wniosku ze nie jestem w nastroju a ostatnio dość często mam wahania nastroju.Może znacie jakieś dobre diety które możecie mi polecić?Będę szczęśliwa jak dotrwam do jej końca,co będzie zapewne trudne.

Ale dziś już padam.Dobranoc;*

niedziela, 12 lutego 2012

Czasami nie jest tak łatwo jak nam się może wydawać...

Pewnie każdy z was miał w życiu momenty kiedy czuł że wszystko się wali i nie już na nic ochoty,trudno znieść takie sytuacje ale cóż zrobić?No właśnie,pewnie mało kto zna odpowiedź na to pytanie...Nie będę się tu zwierzać,nie oczekuje od was pocieszenia ani nic z tych rzeczy.Po prostu posłuchajcie...
Piękna piosenka która na prawdę pomaga mi ukoić nerwy,zrelaksować się i przemyśleć pewne sprawy bądź sytuacje które nie zawsze były dla nas przyjemne.

środa, 8 lutego 2012

Pytanie do was dziewczyny!;)

Mam problem ze znalezieniem podkładu idealnego i tu pada pytanie do was.Czy aby nie znacie bądź nie miałyście podkładu który by:
-Był lub dobrze kryjący,już nie chodzi o jakieś głębokie blizny ale czerwone plamki po niedoskonałościach.
-Był by długo trwały,min. 8 godzin żeby się utrzymywał.
-Dobrze matowił cerę.
Czy ja za dużo wymagam?Osoby z cerą Mieszaną/Tłustą/Trądzikową wiedzą jaka to długa droga by znaleźć podkład które spełni wszystkie nasze oczekiwania.Jestem ciekawa waszych opinii i chętnie się dowiem co mi proponujecie:)

Pozdrawiam Serdecznie ;*

niedziela, 5 lutego 2012

Jak niedziela to rosołek :)

Słodkie lenistwo ;D Od dawna mi tego brakowało,a jak tam wam mija niedziela?
Mi niedziela zawsze kojarzy się ze spaniem do 12,chodzeniem cały dzień w piżamie no i oczywiście pysznym rosołkiem drobiowym :)

                 
Brakuje mi tu jedynie pietruszki,ale gdzie tu w środku zimy szukać pietruszki :(

Haul

Muszę przyznać że ten tydzień był dość nie ciekawy,zbyt dużo się działo.W ramach odstresowania się postanowiłam pójść na małe zakupy i kupić produkty których nigdy nie stosowałam w ramach przetestowania czegoś nowego :)
  
Byłam bardzo ciekawa tego dwu fazowego płynu do demakijażu firmy Bielenda polecanego przez FlorenceBeauty,mam nadzieje że się nie zawiodę na nim.Cena płynu to ok.8-10zł.Przypadkowo natknęłam  się na serum do końcówek firmy Joanna,kosztował jakieś 6-7 zł więc stwierdziłam że wypróbuję.I lakier Essence w kolorze takiego pudrowego różu,miałam wcześniej lakier z tej serii Color&Go i pamiętam że utrzymał się jakieś 3 dni więc nie dużo ale czego się spodziewać po lakierze za 5 zł,chociaż lepsze i trwalsze są lakiery firmy Dor i Golden Rose które na moich paznokciach utrzymują się aż tydzień. 
Właśnie szukałam lakieru w tym kolorze,wyglądającym na paznokciach naturalnie i schludnie.
                                         
 Bardzo zachwalany na wizażu serum do biustu.Szczerze mówiąc nie wierze ze krem będzie w stanie mi powiększyć biust ,nawet nie liczę na to.Zależało mi na odpowiedniej pielęgnacji i ujędrnieniu go,kosztował 14zł.I również zachwalany krem pod oczy AA,akurat skończył mi się mój żel z flos-leku,którego z pewnością już nie kupie ze względu na lepką,kleistą konsystencje.Nakładając go pod oczy i na powieki miałam wrażenia jak bym nałożyła klej szkolny,co mi się strasznie nie podobało ale ciesze się że już go wykończyłam i mogę przetestować to cudeńko.Cena to ok.11-12zl.
 Potrzebowałam korektora który będzie w stanie zakryć pewne niespodzianki które ostatnio dość często się pojawiają na mojej skórze,jest to kolor najjaśniejszy,jednak jest trochę za ciemny ale pod podkładem tak bardzo się nie wyróżnia.Kupiłam także pomadkę Essence w kolorze nude,wygląda naturalnie i nie wyróżnia się,właśnie o taki efekt mi chodziło.
 Korektor kosztował ok.11 zł a pomadka 9zł
 Pomadka dość dobrze napigmentowana,bardzo tłusta co bardzo mi się podoba ponieważ kiedyś miałam pomadki z avonu i były właśnie takie twarde,tępe.A ta jest bardzo przyjemna w użyciu.
Moje ulubione i tanie pogrzewacze zapachowe kosztowały jakieś 4-5zł,La rissa jest dostępna w biedronce a Bolsius w każdym Rossmannie.Ja mam o zapachu wanilii i magnolii,bardzo przyjemne i relaksujące zapachy.Na koniec pędzel do różu firmy Essence,nigdy nie miałam pędzli z tej firmy i postanowiłam go wypróbować,mam nadzieje że nie będzie wypadało włosie z niego bo nienawidzę tego uczucia gdy zostają mi na twarzy włosy z pędzla.To na tyle,jeśli miałyście jakikolwiek z tym produktów dajcie mi znać jak się u was spisał :)

sobota, 4 lutego 2012

Kilka słów

W ostatnim czasie zostałam zatagowana przez Natalkę czyli krzykiemciszy.blogspot.com za co bardzo ci dziękuje kochana ale szczerze mówiąc nie wiem co mam napisać.Na prawdę długo się nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku że ja prawie wcale nie oglądam seriali,jakoś ich nie lubię a nie chce też odpowiadać na te  TAG na siłę bo jednak nie o to w tym chodzi.Wole w wolnej chwili obejrzyć ciekawy film na internecie bądź pójść do kina.Wiem że niektóre kobiety czekają z niecierpliwością na dany odcinek swojego ukochanego serialu ale ja jakoś tak nie mam.Gdyby to był Tag muzyczny to z pewnością bym się pisała go pół dnia,do muzyki jestem bardziej przywiązana.No ale cóż,trochę nie trafiony Tag ale mimo to dziękuję bardzo kochana :)

czwartek, 2 lutego 2012

Szczególna pielęgnacja skóry zimą

Nie spodziewałam się zimy tego roku ale jednak nas dopadła,temperatura spadła nawet do -25 stopni!Nasza skóra narażona jest w szczególnym stopniu na niekorzystny wpływ czynników zewnętrznych takich na wiatr i mróz.W takich warunkach nasza cera wymaga szczególnego traktowania,zimą skóra bez względu na jej rodzaj wymaga bardzo troskliwej pielęgnacji nie ważne czy jest to skóra sucha/tłusta/normalna czy mieszana,musimy ją chronić.
 Natłuszczenie skóry to jeszcze nie wszystko.Dobry krem na zimę powinien zawierać filtry chroniące przed promieniowaniem UVA i UVB.Fakt z słońce zimą świeci krócej,ale nie oznacza to że jest mniej szkodliwe dla skóry.Światło odbijające się od śniegu jest bardzo intensywne.Promienie UV uszkadzają komórki i powodują przedwczesne starzenia się skóry,czego żadna z nas by nie chciała.Nie zapominajmy również o kremie do rąk,nasza skóra dłoni również potrzebuje szczególnej pielęgnacji.Polecam wam stosowanie grubej ilości balsamu do ust w nocy,moim ulubionym jest Tisane.Bardzo pomógł mi z problemem suchych i spierzchniętych ust,ma przyjemny miodowy zapach,chociaż nie jest w zbyt higienicznym opakowaniu  to jednak wole słoiczek niż sztyft.Nakładam go także przed wyjściem z domu i w zupełności wystarcza.
 Zimą warto też sięgnąć po maseczki nawilżające,regenerujące i odżywcze a twarz myć delikatnym żelem.W zimę skóra jest szczególnie narażona na podrażnienia.Pewnie wiele z was a dokładnie osoby z cerą tłustą bądź mieszaną (którą ja posiadam) będzie miało wątpliwości odnośnie takiej pielęgnacji ale nie ma się czego bać,zawsze trzeba sprawdzić na sobie.Przetestowałam wiele produktów by znaleźć swój idealny,spełniające wymagania mojej skóry.
 Szczególnie polecam wam krem Physiogel,jest to krem hipoalergiczny do pielęgnacji twarzy i całego ciała,ja stosuje go głównie na twarz i szyje.Krem zalecany jest do skóry:
-Wrażliwej
-Suchej
-Alergicznej oraz
-Wrażliwej skóry dzieci i niemowląt
Ten krem poleciła mi moja dermatolog gdy stosowałam kwasy,aby moja skóra zregenerowała się.Absolutnie krem nie zapychał mi porów,nie było żadnych niespodzianek po jego zastosowaniu.Jedyne co mi w nim przeszkadza to zapach,na początku prawie nic nie czuć (producent pisze ze jest on bezzapachowy)ale po nałożeniu na skórę pojawia się dziwny zapach,trudny do określenia,taki trochę chemiczny.Jest on świetny do stosowania na noc,na dzień raczej nie polecam,ponieważ pozostawia tłusty film i buzia może się świecić.Krem jest bardzo wydajny,wystarczy niewielka ilość,jego cena waha się w granicy 24zł do nawet 42 zł,ja niestety nie mogłam go nigdzie znaleźć a gdy już znalazłam to musiałam zapłacić 41 zł z groszami ale następnym razem zamówię na go allegro.
Ma zwykłe,klasyczne,proste opakowanie co mi bardzo odpowiada.
Bardzo lubię kosmetyki w tubce są bardziej poręczne.
Ma on lekką,kremową konsystencje bardzo przyjemny w aplikacji.