czwartek, 2 maja 2013

Ulubieńcy Kwietnia

Cześć Kochane! 
 Dziś ulubieńcy minionego miesiąca,przyznam że w tym miesiącu niewiele produktów przypadło mi do gustu ale pojawiły się też produkty które zdecydowanie są warte uwagi ;)W tym miesiącu jak widać króluje kolorówka,w marcu były praktycznie same pielęgnacyjne produkty.
  
Pierwszy produkt który tego miesiąca przypadł mi do gustu jest to skoncentrowany krem-żel antycellulitowy firmy Pharmaceris,krem-żel ma piękny cytrusowy zapach który uwielbiam,jest idealny po kąpieli,szybko się wchłania i można od razu położyć się do łóżka zamiast czekać 20 min zanim się wchłonie.Co do działania to przyznam że zauważyłam że cellulit w 30% zniknął,jednak nadal jest,nie wiem czy to jego zasługa bo używam również peeling z Pharmaceris na zmianę z gąbką antycellulitową i balsam z Eveline.

 Następnym ulubieńcem jest pędzel do cieni firmy For Your Beauty kupiony na promocji w Rossmannie za ok.6 zł.Ma miękkie włosie,jest wygodny w użyciu,myłam go już dwa razy i ani jeden włos nie wypadł także jest dobrze ;)

 Produkt który z pewnością kupię ponownie to cienie trio z firmy My secret,o satynowym wykończeniu,są dość dobrze napigmentowane.Wybrałam neutralne kolory jest to jasny beż ze złotymi drobinkami,ciemny beż i ciemny brąz również ze złotymi drobinkami,są to cienie o numerze 307.Cena to ok.8 zł w drogerii Natura.

 Lakier który najczęściej nosiłam w tym miesiącu jest to lakier z Golden Rose o numerze 244,na zdjęciu wygląda na czerwony ale jest to kolor koralowy,utrzymuje się na paznokciach 5 dni,kosztował mnie 5 zł w osiedlowej drogerii.

 Ostatnim produktem jest tusz Miss Sporty-Studio Lash,Instant Volume.Czytałam wiele recenzji na wizażu i ten wydawał mi się najlepszy pod względem efektu na rzęsach i ceny.Pogrubia rzęsy,wydłuża,ja nakładam dwie warstwy aby rzęsy zyskały większą objętość.Jedyny minus to pod koniec dnia trochę się kruszy ale za te cenę wybaczam mu to ;) Kosztuje 12,99 zł za 8 ml.

 Buziaki;*
 Pa ;)

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Soraya,Beauty Therapy-Morelowy peeling antybakteryjny do skóry tłustej i trądzikowej.

Cześć!
 Dziś kilka słów o tym oto produkcie,jest to morelowy peeling antybakteryjny do twarzy firmy Soraya.  Jest to produkt przeznaczony do cery tłustej i trądzikowej.Zacznę od tego że posiadam cerę mieszaną,skłonną do wyprysków a także do przesuszeń,trudno jest mi dobrać produkt do twarzy który sprawdzi się w 100%.

 Stosuje ten produkt raz w tygodniu,głównie w weekendy gdy mam czas aby zrobić peeling,nałożyć maseczkę i się zrelaksować.Mój ukochany peeling z St.Ives niestety wycofali także musiałam sobie jakoś poradzić i skusiłam się na ten,słyszałam że ma być zamiennikiem tego słynnego peelingu z St.Ives.

Obietnice producenta:
 Dzięki bogatej recepturze opartej na niezwykle skutecznym połączeniu oczyszczającego Ekstraktu z owoców Moreli z antybakteryjnym Kwasem Salicylowym wykazuje bardzo wysoką skuteczność działania:
- głęboko oczyszcza i wygładza skórę,
- złuszcza i normalizuje,
- zmniejsza tendencję do powstawania wągrów i zaskórników,
- rozjaśnia przebarwienia,
- reguluje odnowę komórkową,
- dodaje skórze blasku i świeżości.
Głęboko oczyszczona, gładka skóra bez wyprysków i zaskórników.

Skład: Aqua, Juglans Regia (Walnut) Shell Powder, Glyceryl Stearate SE, Glycerin, Polyethylene, Sodium Laureth Sulfate, Salicylic Acid, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, PEG-100 Stearate, Triethanoloamine, Polysorbate 60, Cocamidopropyl Betaine, Cetyl Acetate, Acetylated Lanolin Alcohol, Titanium Dioxide, Prunus Armeniaca (Apricot) Fruit Extract, Salix Alba (Willow) Bark Extract, Sorbitol, Propylene Glycol, Carbomer, DMDM Hydantoin, Methylaparaben, Propylparaben, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Citral, Citronellol, Eugenol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Isoeugenol, Limonene, Linalool.
Miałam ich peeling przeznaczony do skóry normalnej ale po jego zastosowaniu na skórze zostawała lekka tłusta warstewka,która nie koniecznie mi się podobała więc wypróbowałam tę wersję,która okazała się troszkę lepsza ale nie powiedziałabym że to idealny peeling dla mojej skóry.Nie przedłużając,zacznę od plusów i minusów produktu.
 Plusy:
+Wydajność,mam go od sierpnia a została mi jeszcze 1/4 produktu.
+Cena,kosztuję ok.11-12 zł za 150 ml produktu.
+Wygładza skórę.
+Oczyszcza.
+Skóra po jej użyciu nie jest ściągnięta.
+Nie podrażnia skóry
+Dostępność,można go znaleźć w większości drogerii.
 Minusy:
-Zapach,niby ma przypominać morele ale jest trochę chemiczny.
-Nie rozjaśnia przebarwień.
-Ma niewielkie drobinki które słabo sobie radzą z usuwaniem martwego naskórka.


 Podsumowując nie nazwałabym go zamiennikiem peelingu St.Ives,jest to dobry produkt ale nie rewelacyjny.Gdy mi się skończy będę próbować innych peelingów,jeśli nie znajdę nic lepszego wrócę do niego.
Swoją drogą jakie peelingi do twarzy polecacie?
Trzymajcie się ciepło ;)
Buziaki;*

piątek, 26 kwietnia 2013

Pharmaceris T,Puri Sebotanique-Tonik normalizujący do twarzy

Hej!
 Dziś kolejny produkt który doczekał się swojej recenzji,jest to tonik do cery trądzikowej z firmy Pharmaceris.Mój ulubiony tonik ogórkowy firmy Ziaja,trochę mi się znudził i potrzebowałam zmiany,postawiłam na ten tonik.Bardzo lubię kosmetyki apteczne i tak jak wspomniałam w poprzednim poście,mam większe zaufanie do kosmetyków aptecznych niż do drogeryjnych.
 
 Rano nie mam za wiele czasu na pielęgnacje,staram się nie myć twarzy żelem rano,tylko przecierać ją tonikiem.Używam toniku aby oczyścić skórę i przygotować ją do nałożenia kremu.
 Plusy:
+Bardzo wydajny,używam go od 4 miesięcy i dopiero ubyło połowę produktu.
+Nie podrażnia.
+Świetnie odświeża skórę.
+Ma przyjemny zapach.
+Nie zapycha porów.
+Skóra po nim nie lepi się.
+/- Cena,trochę drogi ale za taką wydajność można mu to wybaczyć ;)
 Minusy:
-Nie zauważyłam aby pomógł w walce z trądzikiem,może w minimalnym stopniu.
-Zdarzyło mi się przetrzeć nim oczy i zaczęły piec także radzę unikać kontaktu z oczami.
Podsumowując,bardzo przyjemny produkt.Bardzo przypadła mi do gustu seria T firmy Pharmaceris,kupiłam ostatnio piankę z tej serii i mam nadzieję że sprawdzi się tak dobrze jak reszta produktów,które używałam.
                                                                  Miłego weekendu ;)

środa, 24 kwietnia 2013

Haul apteczny

Cześć!
 Dziś post o zakupach,które zrobiłam w niedziele.Niestety nie miałam czasu aby wcześniej go wam pokazać.Staram się kosmetyki do pielęgnacji kupować w aptece,jakoś mam większe zaufanie do nich niż do tych drogeryjnych.Na początku miałam kupić mój ulubiony żel z Vichy Normaderm,pewnie już każdemu znany ale zdecydowałam się na piankę Pharmaceris,chciałam wypróbować coś nowego.
 
 Jeśli któraś z was brała kiedyś Therm Line to dajcie mi znać.Pierwszy raz wspomagam się takimi tabletkami.
 W aptece kupiłam drugą odżywkę Jantar,swoją drogą nie są zbyt wydajne.Zmienili jego recepturę i analizując skład zauważyłam się jest troszkę inny,mam wrażenie że jest też trochę gęstszy.
Mam piękną pogodę!Na spacerze z siostrą wspomagam się napojem energetyzującym,bieganie za nią po placu zabaw jest lepsze niż siłownia ;)
 Trzymajcie się!
 Buziaki;*

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

L'oreal Elseve,Arginine Resist X3-Natychmiastowa kuracja wzmacniająca.

Hej!
 Dziś przygotowałam dla was recenzje produktu do włosów,jest to natychmiastowa kuracja wzmacniająca.Ostatnio postanowiłam bardziej postawić na pielęgnacje włosów,zaczęłam regularnie co 6 tygodni podcinać końcówki i minimum 2 razy w tygodniu fundować im maseczkę lub olejowanie. Szukałam produktu,który odżywi i wygładzi moje włosy ale przy czym nie będę musiała go długo trzymać na włosach.
 
Informacje od producenta:
 Natychmiastowa kuracja regenerująca dla Twoich włosów.
- głęboka odbudowa na poziomie komórek.
Podczas aplikacji ultradelikatna formuła produktu, wzbogacona odbudowującą pre-keratyną, otula włókno włosa, natychmiast wnika wgłąb, aby go intensywnie odbudować.
- natychmiastowa transformacja struktury włosa.
Natychmiast po zastosowaniu włosy są jak odmienione. Całkowicie odbudowane stają się gładkie, niewiarygodnie miękkie i jedwabiste w dotyku.
Potwierdzone rezultaty:
- odbudowane włókno włosa,
- witalność,
- miękkość,
- odporność,
- połysk.
Tylko 60 sekund - natychmiastowy efekt. 
 Plusy:
+Wygładza włosy.
+Nie trzeba trzymać długo jej na włosach aby zobaczyć efekty.
+Włosy są miękkie i sypkie.
+ Wydajna.
+Ułatwia rozczesywanie.
+Poręczne opakowanie.
+/-Ma dość mocny zapach ale jest on przyjemny i długo utrzymuje się na włosach,niektórym to może przeszkadzać ale mi się on podoba ;)
 +/- Cena,w regularnej cenie kosztuje ok.20 zł,ja kupiłam ją na promocji za ok.15-16 zł.
 Minusy:
 -Może obciążać włosy.
 Opakowanie jest bardzo poręczne,produkt nie wylewa się z opakowania.Konsystencja typowej maski,nie spływa z włosów.Wygodnie się ją aplikuje.
Podsumowując kosmetyk jest bardzo dobry dla włosów suchych i zniszczonych,włosy cienkie może obciążać.Jeśli nie lubicie siedzieć z maską na włosach 20-30 min to jest to produkt dla was,bardzo sobie go ulubiłam w ostatnich miesiącach,nie wiem czy kupię go ponownie,na dzień dzisiejszy chce wypróbować inne produkty,może okażą się lepsze.
 Buziaki;*
 Pa ;)

piątek, 19 kwietnia 2013

Klopsy a'la Ikea

Cześć Kochane!
Dziś przygotowałam dla was krótki post kulinarny,jest to mój przepis na klopsy.Kilka lat temu jadłam te potrawę w Ikei,na początku było to dla mnie dziwne połączenie mięsa z dżemem borówkowym ale razem komponują się rewelacyjnie!Do przygotowania klopsów potrzebujemy:
-500 g mięsa wieprzowo-wołowego.
-1 jajko.
-2 łyżeczki kucharka.
-Cebula.
-Pieprz.
 Formuje je w niewielkie kule które później piekę na patelni,po upieczeniu wrzucam do wcześniej przygotowanego sosu pieczeniowego.
Sos pieczeniowy kupuje z torebki,dodaję do niego łyżeczkę musztardy.
Do mięsa nie dodaje bułki tartej,chciałam aby były jak najmniej kaloryczne,lato już nie długo więc ziemniaki do obiadu też sobie darowałam ;)
 Dżem borówkowy zazwyczaj kupuje w Ikei ale dziś użyłam dżemu z Lidla,nie dawno był tydzień Szwedzki i  postanowiłam wypróbować ten,szczerze mówiąc nie wiele się różnią od siebie.
 Tak wygląda moja dzisiejsza propozycja na obiad.
 Miłego dnia;)
 Buziaki;*

środa, 17 kwietnia 2013

Testowanie ;)

Hej!
 Co tam u was?
 Ja już cieszę się wiosną,wyjechałam na 3 dni aby się zregenerować i przez chwile nie myśleć o obowiązkach.W poniedziałek wieczorem wróciłam do domu i zastałam kuriera z paczuszką od Pharmaceris,szczerze mówiąc miałam nadzieję że paczkę dostanę przed wyjazdem,dość długo na nią czekałam ale cóż...w końcu dotarła ;)
 
 Dziś otrzymałam paczkę której nawet się nie spodziewałam,tzn wiedziałam że przyjdzie ale nie że tak szybko.Jest to płyn do płukania jamy ustnej o smaku gumy balonowej,zapowiada się świetnie zobaczymy jak się sprawdzi ;)
 Długo wyczekiwana paczka,zabieram się za testowanie i walkę z cellulitem ;)

 Miłego dnia kochani! ;)