niedziela, 9 czerwca 2013

Johnson's baby-kojący krem na dobranoc bedtime

 Cześć!
 Dziś kolejna recenzja,tym razem jest to kojący krem na dobranoc.Bardzo lubię produkty firmy Johnson's,szczególnie ulubiłam sobie serię Baby Dream.Miałam z tej serii również balsam do ciała i płyn do kąpieli,recenzje znajdziecie tutaj Klik.Lubię tę serię szczególnie za zapach,jest to delikatny kojący zapach.
 Informację od producenta:Delikatny krem nawilżający o kojącym, lawendowym zapachu. Zawiera opatentowany kompleks aromatyczny NaturalCalm, który działa uspakajająco na dziecko oraz pomaga mu zasnąć - działanie potwierdzone w testach klinicznych. Lekka konsystencja kremu nawilża skórę, pozostawiając ją gładką i miękką.

 Skład: aqua, glycerin, cetyl alkohol, cocoglycerides, glycine soja oil, dimethicone, zea mays starch, helianthus annuus seed oil, butyrospermum parkii butter, tocopherol, carbomer, potassium cetyl phosphate, hydrogenated palm glycerides, oleic/linoleic/linolenic polyglycerides, glyceryl oleate, tetrasodium EDTA, sodium hydroxide, phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, propylparaben, parfum.  
  
Plusy:
 +Nawilża skórę.
 +Ma piękny zapach.
 +Łatwo się rozprowadza.
 +Nie podrażnia skóry.
 +Szybko się wchłania.
 +Ma gęstą,treściwą konsystencje.
 +Zdecydowanie ułatwia zasypianie.
 +Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
 +Cena,12 zł za 250 ml.
 +/- Z wydajnością średnio,ale nie najgorzej.
 Minusy:
 -Dla niektórych zapach może okazać się zbyt intensywny.
Podsumowując,jak dla mnie jest to produkt do którego wróciłabym ponownie,krem spełnia moje oczekiwania.Może skład nie jest jakiś powalający,ale swoje obietnice spełnia.
 Miłego wieczora ;)
 Buziaki;*

środa, 5 czerwca 2013

Pharmaceris C-Drenujący peeling antycellulitowy do mycia ciała

Cześć!
 Jakiś czas temu dostałam do testów dwa dermokosmetyki zwalczające cellulit.Producent obiecuję nam efekty już po 14 dniach stosowania.Zazwyczaj przy takiej specjalnej pielęgnacji wspomagam się również ćwiczeniami,tym razem z braku czasu i sił postawiłam tylko na peeling i żel z tej samej serii. 
Jeżeli interesuje was moja opinia na jego temat,czytajcie dalej ;)
 
 Informacje od producenta:Codzienne oczyszczanie z działaniem wspomagającym redukcję cellulitu i wygładzenie skóry.
Doskonale myje skórę i usuwa obumarłe komórki naskórka. Masaż przy pomocy peelingu pobudza mikrokrążenie w skórze, co przyspiesza procesy przemiany materii (m.in. spalanie tłuszczów, wydalanie toksyn). 

Skład: Aqua, Polyethylene, Coco-Glucoside, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PPG-26-Buteth-26, Triethanolamine, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Benzophenone-4, Alcohol Denat., Xanthan Gum, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Extract, Methylparaben, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Benzyl Alcohol, CI 42090, CI 19140.

Cena: 29,90zł / 225ml
Producent zaleca aby produkt stosować 3 razy w tygodniu,nanieść niewielką ilość i masować aż do uzyskania piany,mimo niewielkiej ilości zużywanego produkt był on nie wydajny.Co prawda nie oczekiwałam wiele od peelingu,dla mnie peeling ma przede wszystkim wygładzić skórę i przygotować do nałożenia balsamu.W tym przypadku sprawdził się bardzo dobrze ale nie zauważyłam większej zmiany w redukcji mojego cellulitu.
 Nie przedłużając zacznę od plusów i minusów.
 Plusy:
 +Świetnie wygładza,ma grube i ostre drobinki.
 +Ma lekki,cytrusowy zapach.
 +Dostępność,w większości aptek można go dostać i na stronie firmy Klik.
 +Wygodne opakowanie.
 Minusy:
 -Nie wydajny,starczył mi na zaledwie 6 użyć.
 -Po za wygładzeniem,nie zauważyłam żadnych efektów.
Szczerze mówiąc peeling specjalnie mnie nie zachwycił,żel antycellulitowy z tej serii okazał się lepszym produktem niż peeling.Jak dla mnie peeling był przecięty.Zdecydowanie wrócę do mojej gąbki antycellulitowej z Syreny,takie same efekty a cena niższa.
 Podsumowując peeling był przyjemny w użyciu ale za tą cenę i wydajność raczej bym nie kupiła tego produktu.
 Do następnego ;)
 Buziaki;*

sobota, 1 czerwca 2013

Haul

Cześć! 
Ostatniego dnia promocji w Rossmannie wybrałam się głównie po bronzer,a jak widać troszkę się zagalopowałam.Obiecałam sobie że już do końca miesiąca nie będę nic kupować ale wyszło jak zawsze...Kupiłam już chyba wszystkie najpotrzebniejsze produkty i raczej już więcej nic nie będę kupować.
 
Zawsze chciałam sobie kupić pędzel z Ekotools,akurat był w promocji za 25,49 zł.Słyszałam wiele pozytywnych opinii na jego temat,może skuszę się na inne ich pędzle.Kupiłam również za zaledwie 3,99 zł odżywkę z Isany,która ma być podobno zamiennikiem tej różowej z bambusem,która została wycofana a była świetna.Starałam się kupować tylko najpotrzebniejsze produkty,w czerwcu planuje w ogóle nie robić zakupów kosmetycznych,mam nadzieję że uda mi się powstrzymać ;)
Jak wam mija weekend?
Mi niestety pod znakiem dokuczliwego przeziębienia i bólu zęba :(

wtorek, 28 maja 2013

Kilka zdjęć z wyjazdu ;)

Hej kochani!
 Co tam u was?
 Mamy już ciepłe dni i gdy tylko jest okazja wyjechać,zrelaksować się i odpocząć od zgiełku miasta,to wyjeżdżam na weekend.Ja wybrałam się do miejscowości w której mam rodzinę,jest to mała miejscowość w województwie świętokrzyskim.Dziś przygotowałam dla was kilka zdjęć z mojego majówkowego wyjazdu,ja majówkę miałam od 8 do 12 maja.
 
 Ja już w czasie drogi się relaksuję przy piwku ;) Ale spokojnie,ja nie prowadzę ;)
 Ode mnie z miasta,jest to jakieś 100 km czyli jakieś 1,5 godziny samochodem.
 Mamy tam zalew,w czasie wiosny jest tam zaledwie kilka osób,głównie małżeństwa z dziećmi albo starsze osoby ale w lato jest tłum młodzieży,głównie przyjezdni którzy przyjeżdżają tam na wakacje.
 Lubię spędzać czas nad zalewem,w takie dni jak teraz można posiedzieć na ławce lub na piasku i odpoczywać.W lato z siostrą lubimy się poopalać na piasku ;)
 Przy zalewie znajduję się restauracja do której często wpadamy.
 Tym razem skusiliśmy się na kebab na talerzu i zieloną mrożoną herbatę.
A wy jak spędzacie wolny czas?
Pozdrawiam was serdecznie i do następnego ;)
 Buziaki;*


niedziela, 26 maja 2013

Haul

Witajcie kochani!
 Na wstępie chciałabym wam serdecznie podziękować za życzenia urodzinowe,dziękuje wam za tak miłe słowa ;*
A dzisiaj przychodzę do was z małym haulem zakupowym.Korzystając z promocji w Rossmannie,wybrałam się po zapas mojego ukochanego płynu do demakijażu Bourjois,płyn w standardowej cenie kosztuje 13,99 zł,ja zapłaciłam za niego 8,39 zł!Bez wahania wzięłam dwa opakowania ;) Jak już pewnie wiecie promocja trwa od 23 do 29 maja -40% na kolorówkę i kosmetyki do pielęgnacji twarzy.Kupiłam również mój drugi lakier Wibo od blogerki Gosi,uwielbiam ten kolor!Kosztował 3 zł z groszami,miałam zostawić paragon aby wam pokazać ceny wszystkich produktów ale gdzieś mi się zapodział.Maseczki z Ziaji możemy kupić teraz za 0.89 gr,zachęcająca cena ;)
W Rossmannie było mnóstwo ludzi i ciężko było dostać się do półek,nic dziwnego taka promocja nie zdarza się często ;)
 Udałam się także do Natury po jedwab do włosów,wzięłam pierwszy lepszy nie czytając opinii na jego temat ale po przyjściu do domu uspokoiłam się bo okazał się dobry ;)Ostatnio często robię zakupy w pośpiechu.Od niedawna mam problem z krwawiącymi dziąsłami,mam nadzieje ze pasta Ajona mi pomoże,nie cały tydzień temu ściągałam aparat ortodontyczny,efekty są świetne,teraz tylko muszę zadbać o ząbki.Myślałam również o wybielaniu ale póki co trochę podleczę dziąsła.
 A wam co udało się upolować na promocji? ;)
 Pozdrawiam,Buziaki;*

piątek, 24 maja 2013

Post urodzinowy

Hej!
 Dziś znalazłam chwilkę by dodać kilka zdjęć z urodzin,co prawda jest ich nie wiele bo nie miałam czasu by robić zdjęcia.Było trochę zamieszania ale było wesoło,mama od 8 rano piekła tort a ja byłam zajęta przygotowaniami.
 
 Prezenty które dostałam od bliskich,nie przepadam za urodzinami ale chwila odbierania prezentów jest w tym dniu najlepsza ;)
 Torcik tuż przed podaniem,jak widać mamusia się postarała ;)
 Do następnego ;)
 Buziaki ;*

czwartek, 23 maja 2013

Urodzinowo ;)

Hej kochani!
 Dziś wyjątkowy dla mnie dzień.
Dziś kończę 19 lat,ostatni rok z jedynką z przodu ;) Szczerze mówiąc nigdy nie przepadałam za urodzinami i nadal nie przepadam,nie lubię gdy wszyscy skupiają swoją uwagę na mnie ale w dniu urodzin cieszę się (głównie z powodu prezentów ;D ).Odczuwam jak czas upływa ale nadal czuję się jak dzieciak.
 A teraz zabieram się za śniadanko,dziś tylko jogurt na szybko i lecę na miasto z mamą wybrać sobie prezent ;) Może pokaże wam co dostałam w następnym poście,jeśli oczywiście jesteście ciekawi :)


Miłego dnia kochani ;)

niedziela, 19 maja 2013

Alterra-Maska nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych.

Cześć kochani!
Jak wam minął weekend? 
Dziś przychodzę do was z recenzją kosmetyku do pielęgnacji włosów,jest to maska nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych.Pewnie większości już znana,wiele z was polecało te maskę więc postanowiłam ja wypróbować.
 
 Kupiłam ją w Rossmannie na promocji,kosztowała ok.8 zł.Jak za 150 ml uważam ze to dobra cena.Trzymałam ją na włosach od 10 min do nawet godziny,średnio 2 razy w tygodniu robiłam sobie taką kurację na włosy tą maseczką.Mam dość długie włosy,w moim przypadku nie była zbyt wydajna,starczyła mi na 6 zastosowań.

Skład: Aqua, Alcohol*, Cetearyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glycerin, Glycine Soja Oil*, Sodium Lactate, Punica Granatum Seed Oil*, Butyrospermum Parkii Butter*, Carthamus Tinctorius Oil*, Ricinus Communis Oil*, Punica Granatum Extract*, Aloe Barbadensis Extract*, Acacia Farnesiana Extrakt*, Panthenol, Panthenyl Ethyl Ether, Lauroyl Sarcosine, Hydroxyethylcellulose, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citronelloll**, Citral**
 Moje włosy po zimie stały się przyklapnięte u nasady i bardzo suche od połowy włosów po same końce,szukałam czegoś co trochę podratuje moje włosy.Czytałam wiele pochlebnych recenzji na temat tej maski i szczerze mówiąc nie powiedziałabym że jest to mój KWC ale też tragedii nie ma ;)Nie przedłużając zacznę od plusów i minusów maski.
 Plusy:
 +Włosy wyglądają na zdrowsze,błyszczą się i są podatne na układanie.
 +Cena,w promocji kosztuje ok.8 zł,standardowa cena to 10 zł.
 +Ma piękny zapach,który nie utrzymuję się długo na włosach.
 +Wygodne opakowanie.
 +Włosy po nim są miękkie i przyjemne w dotyku.
 +/- Maska okazała się średnio wydajna.
 Minusy;
 -Alkohol w składzie.
 -Nie zauważyłam aby nawilżyła moje włosy.
 -Włosy po jego użyciu są gładkie ale nie jest to długotrwały efekt.
 -Dostępność,u mnie w mieście ciężko ją dostać.
 Maska znajduję się w tubce,ma wygodne opakowanie i gdy nam się skończy można przeciąć opakowanie i wydobyć resztkę produktu.Maska jest dość gęsta,nie spływa z włosów,w konsystencji przypomina krem.
Trzymajcie się i do następnego ;)
 Buziaki;*

czwartek, 16 maja 2013

Tydzień w zdjęciach #2

Hej!
Co prawda troszkę mnie nie było,za co przepraszam,jakoś nie miałam weny do pisania i też czasu z powodu wyjazdu i obowiązków ale poprawię się ;)Mam w planach do napisania kilka postów jednak dziś będzie dość luźny.Dziś krótki post,kilka fotek z tygodnia.

 Troszkę nauki i zaległy referat do napisania,oczywiście w chwili przerwy herbatka i manicure ;)
 Hmm,tu miałam dylemat jaki kolor lakieru wybrać.Po dłużej chwili zastanowienia padło na róż ;)
Uwielbiam domowe zupy,żurek to jedna z moich ulubionych zup.
 Postaram się dodać więcej zdjęć z wyjazdu,jednak muszę ogarnąć kilka spraw i znaleźć czas.
 Brakowało mi chwili relaksu i czasu tylko dla siebie.
 Było też kilka grzeszków ;)

 Miłego wieczoru ;)

środa, 8 maja 2013

Pharamceris T,Sebostatic Matt-Intensywnie matujący krem do twarzy.

Hej!
Dziś mam dla was kolejną recenzję produktu do cery trądzikowej,którą niestety posiadam.Jest to intensywnie matujący krem do twarzy firmy Pharmaceris.
 Jeśli jesteście zainteresowanie moją opinią na jego temat to czytajcie dalej ;)
 
 Na początek informację od producenta:
 Wskazania: codzienna pielęgnacja skóry trądzikowej z już istniejącymi zmianami, ze skłonnością do powstawania nowych zmian i zaskórników, przetłuszczającej się. Krem rekomendowany do stosowania na dzień.
Dzięki zawartości wyciągu z łopianu o właściwościach przeciwtrądzikowych, krem skutecznie normalizuje wydzielanie sebum i łagodzi zaburzenia czynności skóry trądzikowej, pozostawiając skórę matową w ciągu dnia. Biotyna utrzymuje prawidłowy stan skóry, zmniejsza podrażnienia i zaczerwienienia skóry. Specjalistyczne połączenie Glucamu i kolagenu roślinnego pozostawia skórę nawilżoną i gładką.
Efekt: matowa i nawilżona skóra twarzy. 

 Stosuję ten krem już ponad 2 miesiące więc sądzę że to dobry czas aby wyrobić sobie opinie na jego temat,używam go zazwyczaj rano pod makijaż chociaż producent zaleca również stosować go na noc,jednak ja na noc używam kremu nawilżającego bądź tylko emulsję Cetaphil.



 Nie przedłużając przejdę do jego plusów i minusów.
 Plusy:
 +Świetnie sprawdza się pod makijaż,podkład się po nim nie roluję.
 +Krem posiada spf,co prawda niewielki ale na te porę zdecydowanie mi wystarcza.
 +Higieniczne i wygodne opakowanie z pompką.
 +Szybko się wchłania.
 +Dostępny w większości aptek.
 +Nie podrażnił mi skóry,nie uczulił.
 +Ma delikatny,nie drażniący,przyjemny zapach.
 Minusy:
 -Parafina w składzie.
 -Nie powiedziałabym że długo matowi skórę,u mnie mat na skórze pozostaję do 3-4 godzin po jego użyciu,w ciągu dnia jednak muszę cerę zmatowić pudrem.Mam cerę mieszaną która świeci się głównie na nosie i policzkach.
 -Opakowanie mino to że jest wygodne w użyciu i higieniczne to niestety nie widzimy ile nam ubywa produktu.

 Krem nie jest rzadki,ma dość stabilną konsystencje.Dobrze się rozsmarowuje i szybko wchłania.Muszę przyznać że raczej nie jest to krem który kupiłabym ponownie,jak dla mnie jest to średni krem.Ogólnie produkty firmy Pharmaceris z serii T dobrze się u mnie spisują,najbardziej polubiłam ich kremy peelingujące z kwasem migdałowym i krem z serii N kojąco-wzmacniający.
 Znacie ten krem?Używałyście?
 Buziaki;*

Liebster blog

Hej!
 Dziś trochę zabawy.Zostałam nominowana przez http://fasterbetternicer.blogspot.com/ za co dziękuję ;*

 Na czym to polega?

 "Nominacje otrzymujemy od innego bloggera. Przeważnie nagrody otrzymują blogi o małej ilości obserwujących (do 200), co pozwala na ich rozpowszechnianie. Jest to „nagroda” za nienaganne prowadzenie bloga. Odpowiadasz na 11 pytań otrzymywanych od osoby nominującej  następnie TY masz za zadanie nominować 11 osób i podać nowe pytania. 
UWAGA: Nie nominujemy osoby, która Ciebie nominowała !!!"

  Pytania do mnie i moje odpowiedzi:
1.Samolotem, samochodem czy statkiem?
 Zdecydowanie samochodem.
2.Twoje popisowe danie, które zawsze Ci wychodzi?
 Zupa krem z warzyw i spaghetii.
3. Upalne lato czy biała zima?
 Późne lato gdy już troszkę chłodniej jest.
4.Twoje ulubione zdjęcie (należy wkleić 1 sztukę)


5.Co lubisz robić w wolnych chwilach?
 Prowadzić bloga ;)
6. Dlaczego założyłaś bloga?
 Czytałam sporo blogów,inspirowały mnie inne blogerki więc stwierdziłam że czemu by nie założyć?
7. Kto/co jest Twoją inspiracją?
 Oj dużo by tu wymieniać.
8. Twój ulubiony kolor na paznokciach.
 Nude,koral,fuksja i czerwień.
9. Plaża i bikini, a może góry i wygodne buty?
 Zdecydowanie plaża ;)
10.Kot czy pies?
Żadne,jakoś nie przepadam za zwierzętami.

i ostatnie pytanie
11.Dlaczego? :D 
 Ponieważ mam alergię na sierść zwierząt ;p

  Nominuję:
 http://ewa-kusio.blogspot.com/
 http://mrsmarenga.blogspot.com/
 http://idusia89.blogspot.com/
 http://soneys.blogspot.com/
  http://tmcbeauty.blogspot.com/

 Moje pytania dla was:

 1.Ulubiony produkt do włosów?
 2.Masło do ciała czy balsam?
 3.Ulubiony kanał w TV?
 4.Masz rodzeństwo?
 5.Najlepsze wspomnienie z dzieciństwa?
 6.Kawa czy herbata?
 7.Twoje plany na wakacje?
 8.Ulubiona piosenka?
 9.Rossmann czy Natura?
 10.Neon czy pastele?
 11.Masz włosy farbowane czy naturalne?

 Życzę miłej zabawy ;)

poniedziałek, 6 maja 2013

Sezon na sałatki ;)

Hej kochani!
 Sezon na sałatki uważam za rozpoczęty ;) 
 Wiosna to idealny czas aby rozsmakować się w sałatkach,a jeżeli można przy tym poprawić swoje zdrowie i samopoczucie to czemu nie?;)Uwielbiam ten czas kiedy robi się ciepło,w osiedlowym warzywniaku widok rumianych owoców i świeżych warzyw sprawia mi ogromną przyjemność.Teraz jest najlepsza okazja by przejść na dietę,w czasie wiosny nasz jadłospis będzie bardzo kolorowy i smaczny dzięki sezonowym warzywom i owocom.
 Dziś przygotowałam sałatkę z oliwkami,pomidorem,rukolą,ogórkiem i sosem winegret.Jednak zawsze dodaje sos winegret lub sok z cytryny,nie lubię tłustych sosów czosnkowych na bazie majonezu.Nie przepadam też za sałatką jarzynową,wole lżejsze wersję.
 Postanowiłam jeść zdrowiej,chociaż przyznam że kilka grzeszków było.Zamieniłam cole na wodę mineralną niegazowaną,potrafiłam dziennie pić 1,5 litra coli,dosłownie uwielbiam ją,teraz staram się pić dziennie minimum 1,5 litra wody,lubię wodę także nie mam z tym problemu ale czasami pojawia się ta ochota na colę.Tak samo z kawą już prawie w ogóle jej nie pije,a jeśli mam ochotę napić się kawy to jest to zbożowa kawa Inka.
Przyrządzam różne sałatki,lubię prawie wszystkie warzywa,czasami dodaję również pierś z kurczaka.
 Lubię dodawać do sałatek opiekaną pierś z kurczaka,którą wcześniej marynuję godzinkę i lekko podpiekam .

Nie mogę doczekać się czerwca jak pojawią się nasze polskie truskawki,do tej pory mamy dostępne mrożone truskawki za którymi nie przepadam lub świeże,sprowadzane z zagranicy jednak wiadomo że to nie to samo co nasza polska truskawka.
 Zdradźcie swoje przepisy na smaczne,lekkie i kolorowe danie ;)
 Miłego dnia i do następnego ;)
 Buziaki ;*

sobota, 4 maja 2013

Sobota

Cześć  kochani ;)
 Jak wam mija weekend?
 Mi upływa bardzo dobrze,byłam wczoraj na domówce i bawiłam się świetnie :)
 Dziś dość nie typowo,zjadłam śniadanie dopiero po 13,poszłam spać dopiero po 3 także nie wyobrażałam sobie wstać wcześniej.Z racji tego że i tak dziś pewnie będę leżeć w łóżku i dochodzić do siebie to postanowiłam nadrobić zaległości i napisać dla was kilka recenzji,wykończyłam już kilka produktów i zanim je wyrzucę,napiszę o nich kilka zdań.Później mały relaksik,maseczka dziś z pewnością mi się przyda ;)
  
Piosenka która wyjątkowo utkwiła mi w głowie,od dziś służy jako mój dzwonek na telefon ;)
 Miłego dnia ;)
 Buziaki;*

czwartek, 2 maja 2013

Małe majówkowe zakupy ;)

Witajcie!;)
Jak wam mija majówka?
 Ja niestety od 7 rano na nogach,byłam na badaniach i na małych zakupach.Oczywiście nie nastawiałam się na duże zakupy ponieważ wprowadziłam projekt denko i nie kupuję nowych produktów dopóki nie wykończę poprzednich,staram się być konsekwentna.
 
 Za ok.2 zł kupiłam w Rossmannie pojemnik na szczoteczkę do zębów,zdecydowanie przyda się na wyjazdach.Ja zaczynam majówkę dopiero 8 maja,postaram się zrobić kilka zdjęć z wyjazdu.Wczoraj czytałam dużo pochlebnych opinii na temat płynu Facelle,akurat był w promocji za 4,99 zł także żal było nie wziąć ;)
 Potrzebowałam okularów przeciwsłonecznych,długo zastanawiałam się jakie okulary wybrać.Przypadkiem weszłam do C&A gdzie zobaczyłam te cudeńka,bardzo mi się podobają.
 Okulary prezentują się tak.Są zdecydowanie w moim stylu.
Co o nich sądzicie?
 Miłej majówki ;)

Ulubieńcy Kwietnia

Cześć Kochane! 
 Dziś ulubieńcy minionego miesiąca,przyznam że w tym miesiącu niewiele produktów przypadło mi do gustu ale pojawiły się też produkty które zdecydowanie są warte uwagi ;)W tym miesiącu jak widać króluje kolorówka,w marcu były praktycznie same pielęgnacyjne produkty.
  
Pierwszy produkt który tego miesiąca przypadł mi do gustu jest to skoncentrowany krem-żel antycellulitowy firmy Pharmaceris,krem-żel ma piękny cytrusowy zapach który uwielbiam,jest idealny po kąpieli,szybko się wchłania i można od razu położyć się do łóżka zamiast czekać 20 min zanim się wchłonie.Co do działania to przyznam że zauważyłam że cellulit w 30% zniknął,jednak nadal jest,nie wiem czy to jego zasługa bo używam również peeling z Pharmaceris na zmianę z gąbką antycellulitową i balsam z Eveline.

 Następnym ulubieńcem jest pędzel do cieni firmy For Your Beauty kupiony na promocji w Rossmannie za ok.6 zł.Ma miękkie włosie,jest wygodny w użyciu,myłam go już dwa razy i ani jeden włos nie wypadł także jest dobrze ;)

 Produkt który z pewnością kupię ponownie to cienie trio z firmy My secret,o satynowym wykończeniu,są dość dobrze napigmentowane.Wybrałam neutralne kolory jest to jasny beż ze złotymi drobinkami,ciemny beż i ciemny brąz również ze złotymi drobinkami,są to cienie o numerze 307.Cena to ok.8 zł w drogerii Natura.

 Lakier który najczęściej nosiłam w tym miesiącu jest to lakier z Golden Rose o numerze 244,na zdjęciu wygląda na czerwony ale jest to kolor koralowy,utrzymuje się na paznokciach 5 dni,kosztował mnie 5 zł w osiedlowej drogerii.

 Ostatnim produktem jest tusz Miss Sporty-Studio Lash,Instant Volume.Czytałam wiele recenzji na wizażu i ten wydawał mi się najlepszy pod względem efektu na rzęsach i ceny.Pogrubia rzęsy,wydłuża,ja nakładam dwie warstwy aby rzęsy zyskały większą objętość.Jedyny minus to pod koniec dnia trochę się kruszy ale za te cenę wybaczam mu to ;) Kosztuje 12,99 zł za 8 ml.

 Buziaki;*
 Pa ;)

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Soraya,Beauty Therapy-Morelowy peeling antybakteryjny do skóry tłustej i trądzikowej.

Cześć!
 Dziś kilka słów o tym oto produkcie,jest to morelowy peeling antybakteryjny do twarzy firmy Soraya.  Jest to produkt przeznaczony do cery tłustej i trądzikowej.Zacznę od tego że posiadam cerę mieszaną,skłonną do wyprysków a także do przesuszeń,trudno jest mi dobrać produkt do twarzy który sprawdzi się w 100%.

 Stosuje ten produkt raz w tygodniu,głównie w weekendy gdy mam czas aby zrobić peeling,nałożyć maseczkę i się zrelaksować.Mój ukochany peeling z St.Ives niestety wycofali także musiałam sobie jakoś poradzić i skusiłam się na ten,słyszałam że ma być zamiennikiem tego słynnego peelingu z St.Ives.

Obietnice producenta:
 Dzięki bogatej recepturze opartej na niezwykle skutecznym połączeniu oczyszczającego Ekstraktu z owoców Moreli z antybakteryjnym Kwasem Salicylowym wykazuje bardzo wysoką skuteczność działania:
- głęboko oczyszcza i wygładza skórę,
- złuszcza i normalizuje,
- zmniejsza tendencję do powstawania wągrów i zaskórników,
- rozjaśnia przebarwienia,
- reguluje odnowę komórkową,
- dodaje skórze blasku i świeżości.
Głęboko oczyszczona, gładka skóra bez wyprysków i zaskórników.

Skład: Aqua, Juglans Regia (Walnut) Shell Powder, Glyceryl Stearate SE, Glycerin, Polyethylene, Sodium Laureth Sulfate, Salicylic Acid, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, PEG-100 Stearate, Triethanoloamine, Polysorbate 60, Cocamidopropyl Betaine, Cetyl Acetate, Acetylated Lanolin Alcohol, Titanium Dioxide, Prunus Armeniaca (Apricot) Fruit Extract, Salix Alba (Willow) Bark Extract, Sorbitol, Propylene Glycol, Carbomer, DMDM Hydantoin, Methylaparaben, Propylparaben, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Citral, Citronellol, Eugenol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Isoeugenol, Limonene, Linalool.
Miałam ich peeling przeznaczony do skóry normalnej ale po jego zastosowaniu na skórze zostawała lekka tłusta warstewka,która nie koniecznie mi się podobała więc wypróbowałam tę wersję,która okazała się troszkę lepsza ale nie powiedziałabym że to idealny peeling dla mojej skóry.Nie przedłużając,zacznę od plusów i minusów produktu.
 Plusy:
+Wydajność,mam go od sierpnia a została mi jeszcze 1/4 produktu.
+Cena,kosztuję ok.11-12 zł za 150 ml produktu.
+Wygładza skórę.
+Oczyszcza.
+Skóra po jej użyciu nie jest ściągnięta.
+Nie podrażnia skóry
+Dostępność,można go znaleźć w większości drogerii.
 Minusy:
-Zapach,niby ma przypominać morele ale jest trochę chemiczny.
-Nie rozjaśnia przebarwień.
-Ma niewielkie drobinki które słabo sobie radzą z usuwaniem martwego naskórka.


 Podsumowując nie nazwałabym go zamiennikiem peelingu St.Ives,jest to dobry produkt ale nie rewelacyjny.Gdy mi się skończy będę próbować innych peelingów,jeśli nie znajdę nic lepszego wrócę do niego.
Swoją drogą jakie peelingi do twarzy polecacie?
Trzymajcie się ciepło ;)
Buziaki;*

piątek, 26 kwietnia 2013

Pharmaceris T,Puri Sebotanique-Tonik normalizujący do twarzy

Hej!
 Dziś kolejny produkt który doczekał się swojej recenzji,jest to tonik do cery trądzikowej z firmy Pharmaceris.Mój ulubiony tonik ogórkowy firmy Ziaja,trochę mi się znudził i potrzebowałam zmiany,postawiłam na ten tonik.Bardzo lubię kosmetyki apteczne i tak jak wspomniałam w poprzednim poście,mam większe zaufanie do kosmetyków aptecznych niż do drogeryjnych.
 
 Rano nie mam za wiele czasu na pielęgnacje,staram się nie myć twarzy żelem rano,tylko przecierać ją tonikiem.Używam toniku aby oczyścić skórę i przygotować ją do nałożenia kremu.
 Plusy:
+Bardzo wydajny,używam go od 4 miesięcy i dopiero ubyło połowę produktu.
+Nie podrażnia.
+Świetnie odświeża skórę.
+Ma przyjemny zapach.
+Nie zapycha porów.
+Skóra po nim nie lepi się.
+/- Cena,trochę drogi ale za taką wydajność można mu to wybaczyć ;)
 Minusy:
-Nie zauważyłam aby pomógł w walce z trądzikiem,może w minimalnym stopniu.
-Zdarzyło mi się przetrzeć nim oczy i zaczęły piec także radzę unikać kontaktu z oczami.
Podsumowując,bardzo przyjemny produkt.Bardzo przypadła mi do gustu seria T firmy Pharmaceris,kupiłam ostatnio piankę z tej serii i mam nadzieję że sprawdzi się tak dobrze jak reszta produktów,które używałam.
                                                                  Miłego weekendu ;)

środa, 24 kwietnia 2013

Haul apteczny

Cześć!
 Dziś post o zakupach,które zrobiłam w niedziele.Niestety nie miałam czasu aby wcześniej go wam pokazać.Staram się kosmetyki do pielęgnacji kupować w aptece,jakoś mam większe zaufanie do nich niż do tych drogeryjnych.Na początku miałam kupić mój ulubiony żel z Vichy Normaderm,pewnie już każdemu znany ale zdecydowałam się na piankę Pharmaceris,chciałam wypróbować coś nowego.
 
 Jeśli któraś z was brała kiedyś Therm Line to dajcie mi znać.Pierwszy raz wspomagam się takimi tabletkami.
 W aptece kupiłam drugą odżywkę Jantar,swoją drogą nie są zbyt wydajne.Zmienili jego recepturę i analizując skład zauważyłam się jest troszkę inny,mam wrażenie że jest też trochę gęstszy.
Mam piękną pogodę!Na spacerze z siostrą wspomagam się napojem energetyzującym,bieganie za nią po placu zabaw jest lepsze niż siłownia ;)
 Trzymajcie się!
 Buziaki;*