Hej Kochane!
Co tam u was?
Ja już nie mogę doczekać się wiosny,widząc przejaśniające się słońce w te zimne dni,które bardzo mnie cieszą ;)Ostatnio zauważyłam że dawno na moim blogu nie było ulubieńców miesiąca,jeśli jesteście ciekawi jakie produkty najbardziej sobie ulubiłam w tym miesiącu to zapraszam :)
Przyznam że nie wiele jest tych produktów ponieważ wprowadziłam projekt denko i planuje zużyć produkt zanim kupie inny,a troszkę się ich uzbierało przez zimę.
Moje włosy przez całą zimę były suche i musiałam je mocno nawilżać i olejować,nie wiem co się stało że zaczęły się przetłuszczać a szampon z Natei to jedyny który mocno je oczyści i sprawi że będę miała spokój z myciem na 2 dni,jest dostępny w każdej Biedronce za ok.4 zł,miałam inne wersję tego szamponu ale najbardziej polubiłam ten o zapachu ogórka,jest świetny i doskonale oczyszcza skórę głowy.
Następnym ulubieńcem tego miesiąca jest przypadkowo kupiony żel firmy Cien,kupiłam go przypadkiem na zakupach spożywczych,nie oczekuje cudów od żelu pod prysznic,dla mnie ma tylko dobrze myć i ładnie pachnie.Ten pachnie rewelacyjnie pomarańczami,może trochę wysuszać skórę ale ja po kąpieli smaruję się balsamem także mi to nie przeszkadza w nim.Cena 2,99 zł.
W Rossmannie jakieś 2 tygodnie temu kupiłam dezodorant z Isany za całe 2,79 zł,od razu wzięłam wersję w sprayu i w kulce,jednak w kulce jest bardziej skuteczny i wydajny,nie pozostawia śladów na ubraniu,bez promocji kosztuję ok 4 zł także cena jak najbardziej zachęcająca.
Odżywka Dove,używałam jej kiedyś i pamiętam że byłam zadowolona,wiem że jest napakowana silikonami ale mi zależy głównie aby ułatwiała rozczesywanie i ładnie pachniała,ta spełnia moje oczekiwania a zapach jeszcze po 2 dniach się utrzymuję.Cena 7,99 zł.
Walka z cellulitem trwa,przy regularnym stosowaniu 2 razy dziennie można zauważyć że skóra staje się gładka i napięta.Ja teraz stosuję ją raz dziennie i efekty są takie same,cellulit nie zniknął ale od niedawna zaczęłam ćwiczyć codziennie i czekam na efekty.Przyjemny produkt,lekko chłodzi,skóra jest wygładzona,napięta i lekko nawilżona.Niestety jedyne co mi się w nim nie podoba to drobinki brokatu.
A jakie produkty Wy sobie ulubiliście w tym miesiącu?
Buziaki!;*
