November

Witajcie :) 

 Mamy już Listopad a jeszcze nie dawno przygotowywałam się i stresowałam przed rozpoczęciem roku szkolnego.Eh jak tan czas leci.Dużo spraw na głowie i nic nie jest ogarnięte tak jakbym tego chciała.Miejmy nadzieje że ten miesiąc będzie lepszy od poprzednich chociaż poprzednie nie były taki złe ale zawsze może być lepiej.

To zdecydowanie mój ulubiony miesiąc i pora roku :) Lubicie jesień?

Ulepszona seria Pharmaceris N

 Hej :) 

Firma Pharmaceris postanowiła udoskonalić swoją serię dla cery naczynkowej. Kiedyś myślałam o zakupię takiego kremu bądź jakiegokolwiek produktu z tej serii gdyż mam popękane naczynka szczególnie na nosie i kilka na policzkach.Jestem bardzo ciekawa jak działają tylko zastanawia mnie to czy nie zaszkodzą mojej mieszanej skórze i nie spowodują wysypu.

 

Jeżeli któraś z was go stosowała koniecznie dajcie mi znać
Buziaki;*

No i mamy śnieg

Witajcie kochani :)

W końcu dzień wolny i postanowiłam nie marnować czasu i coś napisać,w poprzednim poście pisałam o jesieni,w weekend wstając rano spojrzałam w  okno i nie mogłam uwierzyć.Zimna zdecydowanie mnie w tym roku zaskoczyła.Oto kilka zdjęć:

 

Zdjęcia zostały zrobione telefonem dlatego jakość nienajlepsza.

 
Zdążyłam już odczuć zimę,wychodząc na zajęcia mróz aż szczypał w twarz gdy wracałam wieczorami do domu.Dla umilenia sobie chłodnych wieczorów zazwyczaj robię sobie maseczkę,moją ulubioną obecnie jest maseczka z Ziaji Regenerująca,gorącą herbatkę i zapalam świeczkę zapachową.

 Moją ulubioną świeczką w tym miesiącu była świeczka z Ikei o zapachu lodów waniliowych,ciastek waniliowych albo budyniu.Taki słodki zapach,delikatny,nie drażniący.

Jeżeli macie z pobliżu sobie Ikei to serdecznie polecam wam te świeczki,kosztują ok 5zł,starczaja na 30h a ich zapachy są obłędne,zdecydowanie skuszę się na inne:)

Jesień ach to ty

Cześć!

Dziś krótki wpis dla przypomnienia że żyję ;) Lubię tę porę gdy spojrzę rano za okno i jest tak kolorowo.Jesień to zdecydowanie moja ulubiona pora roku.To czas w którym mogę się wygrzewać pod kocykiem z kubkiem gorącej herbatki z cytrynką. Jest wiele innych powodów dla których kochamy jesień.A oto lista:

 

Ja zdecydowanie podpisuje się pod tą listą,no może prócz odcięcia prądu przez burze ale u mnie w mieście to się raczej nie zdarza.No i prócz swetrów które niestety pogrubiają ;P 

Wy też lubicie jesień? :)

Przykład na to że tanie nie znaczy złe ;)

Witajcie Kochani! Dziś chciałam wam zrecenzować moje KWC ;D Wspomniałam o tym produkcie w wtorkowym poście a dziś wam przedstawię jego zalety.Kupiłam ją w Lidlu,przy robieniu zakupów spożywczych i okazał się być Ideałem dla moich włosów.Zapraszam do recenzji :) 

Plusy:
 +Tania,kosztuje 5 zł z groszami.
 +Wydajna.
 +Dostępna w każdym Lidlu,nie trzeba specjalnie lecieć do drogerii można w czasie zakupów spożywczych ją kupić.
 +Poręczne opakowanie.
 +Łatwo jest wydobyć resztę produktu.
 +Nie obciąża włosów.
+Nie przetłuszcza włosów.
+Włosy łatwo się układają.
 +Ślicznie pachnie,zapach cały dzień utrzymuje się na włosach.
+Ułatwia rozczesywanie włosów,a ja mam z tym bardzo duży problem bo moje włosy przeszły dekoloryzacje na własną rękę i bardzo się wysuszyły i puszyły.

Minusy:
-Póki co minusów nie zauważyłam,mogę się tylko przyczepić do tego ze jest bardzo perfumowana i nie każdemu może to odpowiadać.

Co nam obiecuje producent?:

Oto skład produktu:

Konsystencja żelowa,lekka,nie obciąża włosów.

Zwróciłyście uwagę na ten produkt w Lidlu?Używałyście coś marki Cien?Koniecznie dajcie znać :)
Ja tym czasem zaczynam się pakować na wyjazd.Pozdrawiam i życzę miłego weekendu ;)

Spontaniczne zakupy :)

Witajcie Kochani!:) 

Dziś przechodząc obok Rossmanna uświadomiłam sobie ze akurat brakuje mi kilka rzeczy ;) I okazało się że więcej bo miałam wpaść tylko po dezodorant i szampon.

 Wszystkie produkty oprócz szamponu zostały zakupione w Rossmannie.Po wizycie w rossmannie przypomniało mi się ze przyszłam po szampon,wstąpiłam po drodze do apteki i wypadło na ten,to już moje drugie opakowanie i jestem z niego zadowolona.Jeśli jesteście zainteresowane to chętnie zrobię recenzję tego produktu.Zakupy nie mogły się obejść bez moich ulubionych maseczek z Ziaji,kosztują niewiele,ok. 1,50zł. Na chłodne jesienne i zimowe dni uwielbiam używać tej regenerującej.Nakładam ją wieczorem na oczyszczoną skórę i pozostawiam na 20 minut lub na całą noc,ma śliczny czekoladowy zapach i skóra jest po nim odżywiona i ukojona.

Dezodorant kosztował jakieś 8zł z groszami i przy zakupie dostajemy gratis żel pod prysznic.Niestety nie miałam wyboru co do zapachu,dostałam o zapachu granatu i malin.Bardzo lubię żele pod prysznic Fa i zapach też mi odpowiada :)  

Miałyście okazje używać tych produktów?Jak wam się sprawdziły?:) 

Leczo ;D

Hej :) 

Postanowiłam w końcu dodać coś innego niż tylko recenzje kosmetyków,moje przemyślenia i co u mnie.Dziś chciałam wam pokazać prosty przepis na jedno z moich ulubionych dań czyli leczo.To danie zdecydowanie kojarzy mi się z latem i świeżym kabaczkiem :)

 Do przygotowanie leczo potrzebujemy:
-Świeżego kabaczka pokrojonego w kostkę.
- Jedną laskę kiełbasy.
-Pomidory w puszce.
-Paprykę zieloną.
-Olej.
-Papryka ostra.
-Oregano.
-Sól.
-Pieprz.

Dodaję łyżkę oleju do garnka aby podsmażyć paprykę zieloną i kiełbasę którą wcześniej kroje w plasterki.Po zrumienieniu się kiełbasy i papryki wrzucam kabaczek pokrojony w kostkę,przykrywam i duszę przez ok 5 min.Po czym wrzucam resztę produktów i przyprawiam według upodobań,pozostawiam na małym gazie przez 15 min.Podaję je z ryżem lub z chlebem.
Mam nadzieję że przepis będzie dla was przydatny.
Smacznego ;)