piątek, 19 października 2012

Przykład na to że tanie nie znaczy złe ;)

Witajcie Kochani! Dziś chciałam wam zrecenzować moje KWC ;D Wspomniałam o tym produkcie w wtorkowym poście a dziś wam przedstawię jego zalety.Kupiłam ją w Lidlu,przy robieniu zakupów spożywczych i okazał się być Ideałem dla moich włosów.Zapraszam do recenzji :) 

Plusy:
 +Tania,kosztuje 5 zł z groszami.
 +Wydajna.
 +Dostępna w każdym Lidlu,nie trzeba specjalnie lecieć do drogerii można w czasie zakupów spożywczych ją kupić.
 +Poręczne opakowanie.
 +Łatwo jest wydobyć resztę produktu.
 +Nie obciąża włosów.
+Nie przetłuszcza włosów.
+Włosy łatwo się układają.
 +Ślicznie pachnie,zapach cały dzień utrzymuje się na włosach.
+Ułatwia rozczesywanie włosów,a ja mam z tym bardzo duży problem bo moje włosy przeszły dekoloryzacje na własną rękę i bardzo się wysuszyły i puszyły.

Minusy:
-Póki co minusów nie zauważyłam,mogę się tylko przyczepić do tego ze jest bardzo perfumowana i nie każdemu może to odpowiadać.

Co nam obiecuje producent?:
Oto skład produktu:
Konsystencja żelowa,lekka,nie obciąża włosów.
Zwróciłyście uwagę na ten produkt w Lidlu?Używałyście coś marki Cien?Koniecznie dajcie znać :)
Ja tym czasem zaczynam się pakować na wyjazd.Pozdrawiam i życzę miłego weekendu ;)

3 komentarze:

  1. nie spotkałam się jeszcze z tym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również mam i polecam! Lubię tez wersje czerwoną i niebieską :) pozdrawiam cieplo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz świętą rację, a nawet powiem więcej, tanie często jest lepsze niż te przelekramowane drożyzny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Kochani za każdy komentarz,daje mi to dużo motywacji :)
Na komentarze odpowiadam pod postem.