piątek, 31 stycznia 2014

Dove,Damage Solutions-Ekspresowa maseczka regenerująca.

Cześć kochani!
 Dziś chciałam podzielić się z Wami moimi wrażeniami ze stosowania nowości z firmy Dove.Jakiś czas temu w drogeriach pojawiła się nowa maska Dove,uwielbiam nowości i chętnie je kupuję.Tubka zawiera 180 ml produktu,kosmetyk z racji tego że stoi na zakrętce bardzo łatwo wydobyć produkt na dłoń.
 
Nie przedłużając zacznę od plusów i minusów.
  Plusy:
 +Wygodne opakowanie.
 +Nie obciąża włosów.
 +Dostępność,można ją znaleźć w większości drogerii.
 +Wygładza włosy
 +Zapach jej długo utrzymuje się na włosach.
 +Ułatwia rozczesywanie.
 Minusy:
 -Nie zauważyłam aby zmniejszył wypadanie włosów.
 -Zbyt mocno perfumowana.
 -Parafina w składzie.
 -Nie regeneruje włosów.
 Niestety efekt pięknych włosów jest doraźny,znika przy następnym myciu gdy nie zastosuje się maseczki.
Podsumowując,szału nie ma,na dłuższą metę nic z włosami nie robi.Jak dla mnie jest to przeciętna drogeryjna maseczka do włosów.
 Miłego wieczoru;)
 Buziaki;*

9 komentarzy:

  1. Jakoś nie używam produktów do włosów z dove :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Produkty Dove,niestety obciążąją moje włosy...

    OdpowiedzUsuń
  3. przez te minusy nie sięgnęłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawy produkt, ale raczej go nie kupię. ;p

    ja już obserwuję
    http://xiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. dlugo nie uzywalam kosmetykow dove ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super blog ! zapraszam do siebie . Nowy wpis http://underpressure90.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. osobiście niezbyt lubię produkty z Dove ;)

    obserwujemy? zacznij, odwdzięczę się :) Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  8. Czyli dobrze, że się na nią nie skusiłam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Kochani za każdy komentarz,daje mi to dużo motywacji :)
Na komentarze odpowiadam pod postem.