środa, 18 stycznia 2012

Pozytywna zmiana :)

Rok dopiero się zaczął a już go uwielbiam :) Przez ten dość krótki czas coraz lepiej mi się układa,tak dużo się dzieje że trochę zaniedbuję bloga.Długo nie mogłam się zebrać w garść ale liczę na to że będzie jeszcze lepiej :)Ten rok zaczęłam zmianą kolorów włosów,co prawda dość drastyczną.Ponieważ schodziłam z czarnego koloru na jasny brąz/ciemny blond.Z początku włosy były rude i miały okropną żółto-pomarańczową poświatę.Teraz wyglądają tak:
W ruch poszły:Dwa rozjaśniacze firmy Delia,po dwóch tygodniach 2 rozjaśniacze firmy Joanna a na koniec farba Schwarzkopf natural &easy w kolorze Kaszmirowy jasny brąz który bardzo szybko się wypłukał dosłownie po tygodniu i został taki kolorek jaki jest na zdjęciu,sami oceńcie.Kusi mnie żeby troszkę je przyciemnić ale tym razem będzie to wypróbowana farba L'oreal Casting Creme Gloss w kolorze jasnego brązu który jest zdecydowanie ciemniejszy niż mój obecny kolor.W ostatnim czasie może pojawi się jakiś makijaż wieczorowy,Outfit albo jakieś zakupy,w sobotę wybieram się na imprezę więc na pewno coś z tych trzech propozycji się pojawi :)
Ps.Nie zwracajcie uwagi na mój artystyczny nieład w pokoju ;p

6 komentarzy:

  1. Nie wiem jak wcześniej wyglądałaś, ale teraz wyglądasz fajnie:) i nie widać żebyś farbowała, taki naturalny kolor:) zapraszam do mnie http://peelargonia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej miałam czarne włosy i po 4 latach znudziły mi się więc postanowiłam wrócić do naturalnego koloru włosów,ciesze się ze wyglądają naturalnie :)

      Usuń
  2. http://maja-olsener.blogspot.com/2011/11/kosmetyki.html tutaj link do tych podkładów i wszystko opisane;) własnie tych uzywam z połaczeniem tego pudru genialny efekt kryjący odp pod swoją notką ale tutaj też napisz;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakbym czytała siebie :D Też miałam brązowe włosy i tez je rozjaśniałam, tez miałam rudo-poamarańczowo-żołte włosy ale kolor już jest fajny ale to dlatego że go zmieniłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe co ja z tym włosami wyprawiałam to aż się ciesze że jeszcze je mam,ale dobrze to przeżyły.Wspomagam się teraz odżywką Wella Repair,Olwiką Hipp i jedwabiem Biosilk,powoli wracają do siebie :)

      Usuń

Dziękuję Kochani za każdy komentarz,daje mi to dużo motywacji :)
Na komentarze odpowiadam pod postem.