Cześć!
Jak wam minął tłusty czwartek?Zjadłam 4 pączki i trochę mam wyrzuty sumienia.Miałam zacząć ćwiczenia z płytą Ewy Chodakowskiej ale nie mam wystarczająco motywacji,od marca mam zamiar wziąć się za siebie i przynajmniej 4 razy w tygodniu ćwiczyć chociaż tą godzinkę.Z tego co widzę to wszyscy sobie chwalą te ćwiczenia,koniecznie muszę spróbować na sobie aby do lata jakoś wyglądać.Byłam na zakupach i śmiało mogę stwierdzić że nie potrafię oszczędzać,zawsze znajdzie się coś co na pewno się przyda a później się zastanawiam po co mi to?Chciałam pokazać wam kilka kosmetycznych rzeczy,ciuchów raczej nie będę pokazywać.
W Biedronce obecnie są płyny dwu fazowe z Bielendy za 4,49zł!Według mnie bardzo się opłaca,chciałam go kupić tydzień temu w Naturze i kosztował 9,99zł stwierdziłam że to przesada i poczekałam z zakupem.
Dla umilenia sobie kąpieli puder o zapachu białych kwiatów i magnolii.1,99zł za 75g produktu również w Biedronce.
Płyny są dostępne w trzech rodzajach,ja wybrałam Awokado i Bawełna.Jest dostępne także z Czarną oliwką.
W Rossmannie trafiłam na nowy szampon Schauma do włosów cienkich i przerzedzających się 400ml za 7,99zł.Nie oczekuję żeby nagle mi włosy zaczęły rosnąc po nim ale za taką cenę można spróbować.Nie mogę znaleźć dobrej odżywki do włosów więc wybrałam zwykłą silikonową która akurat na promocji była,swoją drogą jakie polecacie odżywki do włosów zniszczonych i wypadających?Żel do higieny intymnej z aloesem ok.7zł za 500ml produktu.
W Super Pharm za 13,99zł kupiłam Skrzypovite aby wzmocnić włosy,w prezencie dają szczotkę do włosów.Szczotkę będę nosić w torebce,jest mała i poręczna,nie ciągnie włosów.Wit B głównie na problemy z zajadami,nigdy nie miałam z tym problemów ale chyba przez niedobór witaminy B.Nie mogę już się doczekać wiosny,miało się ocieplić a w mojej miejscowości znowu pada śnieg :(
Do następnego,Buziaki;*
mam dokładnie to samo - chcę oszczędzać ale zawsze znajdzie się coś na co wydam pieniądze ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie i jak tu oszczędzić?;p
Usuńja również muszę wybrać się na drogeryjne zakupy
OdpowiedzUsuńDaj znać jak ta różowa Bielenda. ;-)
OdpowiedzUsuńMam ten problem co Ty, zawsze jak wejdę do drogerii to z pustymi rękoma nie wyjdę...
Już wcześniej miałam ten różowy płyn,recenzja jest na blogu.Tu masz link http://julunia148.blogspot.com/2012/03/bielendabawena-dwu-fazowy-pyn-do.html
UsuńMi tłusty czwartek minął bez pączków :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy :)
mam ten żel do higieny intymnej jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńoOO kurczę, to mnie załamałaś ;/ powiedz tylko, że wyrywanie nie boli ...
nie, no dobrze, że mówisz, wolę wiedzieć co mnie czeka :)
Usuńwłaśnie szukam dobrego chirurga szczękowego :)